Sortowanie
Źródło opisu
Katalog zbiorów
(4)
Forma i typ
Książki
(4)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(1)
Dostępność
dostępne
(2)
nieokreślona
(2)
wypożyczone
(1)
Placówka
Wypożyczalnia dla Dorosłych
(3)
Filia Puszczykówko
(2)
Autor
Banasiak Bogdan
(2)
Matuszewski Krzysztof
(2)
Sade Donatien Alphonse Francois de
(2)
Podgóreczny Marian
(1)
Rok wydania
2020 - 2025
(1)
2010 - 2019
(1)
2000 - 2009
(2)
Okres powstania dzieła
2001-
(1)
Kraj wydania
Polska
(4)
Język
polski
(4)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(2)
Temat
Erotyka
(2)
Powieść francuska
(2)
Agresja ZSRR na Polskę (1939)
(1)
Armia Krajowa
(1)
II wojna światowa (1939-1945)
(1)
Kawaleria
(1)
Pilch, Adolf (1914-2000)
(1)
Ruch oporu
(1)
Wojna 1939-1945 r.
(1)
Temat: czas
1901-2000
(1)
1939-1945
(1)
Temat: miejsce
Kresy wschodnie Rzeczypospolitej
(1)
Gatunek
Pamiętniki i wspomnienia
(2)
4 wyniki Filtruj
Brak okładki
Książka
W koszyku
Gdy w niekończącej się fali uciekinierów z nadciągającego frontu po dobrej godzinie oczekiwania nastąpiła wreszcie przerwa, ruszyła wtedy nasza kolumna, a idące za nami oddziały nieprzyjaciela musiały czekać. Wstrzymywali je nasi żandarmi z biało-czerwonymi opaskami na rękawach mundurów WP, którzy uspokajali denerwujących się przedłużającym postojem dowódców niemieckich, że to potrwa najwyżej godzinę… […] W centrum Generalnego Gubernatorstwa, u ujścia Narwi do Wisły, znaczny oddział Armii Krajowej, umundurowany w przedwojenne mundury Wojska Polskiego, w składzie batalionu piechoty, dywizjonu kawalerii i szwadronu ckm wkracza do wielkiego miasta pełnego Niemców nieopodal modlińskiej twierdzy, do której ściągają wszystkie rozbite na froncie jednostki… Nie dość tego, polska żandarmeria reguluje ruchem, wstrzymując wycofujące się ze strefy przyfrontowej oddziały Wehrmachtu i formacje na usługach Hitlera: Kozaków, Kałmuków, Ukraińców i Węgrów. […] Ich żandarm, który regulował ruch, ujrzawszy przed sobą żołnierzy w polskich mundurach, znieruchomiał, zamurowało go, dosłownie zmienił się w słup soli, a gdy spojrzał dalej na ponad kilometrową kolumnę, omal szlag go nie trafił. […] Żandarm, który w ostatnich dniach widział niemieckie pokiereszowane formacje wracające z frontu nie dowierzał, by ci zuchowaci żołnierze, których końca nie było widać, świetnie wyekwipowani w broń, w przedwojennych mundurach polowych Wojska Polskiego, z orzełkami na rogatywkach kiedykolwiek byli na jakimkolwiek froncie, zatelefonował do modlińskiej twierdzy. Niebawem przed most zajechały opancerzone transportery. (fragmenty książki)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(438).082 [lok. Wyp. dla Dorosłych] (1 egz.)
Brak okładki
Książka
W koszyku
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.133.1-3 [lok. Magazyn] (1 egz.)
Filia Puszczykówko
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 821.133.1-3 [lok. Filia Puszczykówko] (1 egz.)
Brak okładki
Książka
W koszyku
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Egzemplarze są obecnie niedostępne
Filia Puszczykówko
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. 821.133.1-3 [lok. Filia Puszczykówko] (1 egz.)
Książka
W koszyku
Doskonale pamiętam piękną, słoneczną niedzielę 17 września. Około godz. 10-11 od tzw. Górnej Wygnanki drogą jechały innego koloru czołgi, wojsko w dziwnych mundurach, woniało też nie po naszemu, na głowie hełmy z czerwoną gwiazdą, w rękach niemożebnie długie karabiny zakończone cienkim kanciastym bagnetem. Na ulicy Kolejowej przed apteką pokazała się nasza wojskowa terenówka z kierowcą i żołnierzem. Bagnetami ich w pierś i ruki w wierch! Terenówki nie potrafili uruchomić i dali ją na czołgowy hol. Czołg ruszył, a terenówka została bez urwanego przodu. [...] Od Starego Czortkowa napływało coraz więcej wojska. Muszę stwierdzić o bardzo brzydkim zachowaniu się szumowin żydowsko-ukraińskich. Razem z sowieckimi sołdatami rozbrajali polskich oficerów i żołnierzy, lżąc przy tym i obrażając. Pędząc ich jednocześnie gdzieś w stronę więzienia. Nad miastem ukazały się samoloty, okazało się, że to polskie i sowieckie. W powietrzu zaczęła się bitwa. Raz przycichała, to znów się wzmagała. Do polskich samolotów Sowieci strzelali z ziemi z czterolufowych sprzężonych karabinów maszynowych umieszczonych na ciężarówkach. [...] (Fragment książki)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 94(100)"39/45" [lok. Wyp. dla Dorosłych] (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej